Parafia św. Michała Archanioła w Witorożu

Pierwszy kościół i parafia unicka z 1605 r., obecny z 1739 r.

Parafia zamieniona na prawosławną w 1874 r., rekoncyliowana w 1919 r.

Miejscowości należące do parafii: Danówka, Leszczanka, Strzyżówka,
Wólka Korczowska, Witoroż oraz jego kolonie: Łan, Zakożuch i Końce.

KLIKNIJ PO WIĘCEJ INFORMACJI

Witoroż to miejscowość leżąca na wschód od Drelowa, nieco w bok od drogi z Komarówki do Międzyrzeca Podlaskiego. Położoną wśród bagien i lasów Witoroż ludzie zamieszkiwali od wieków. Od wieków też funkcjonuje tutaj parafia. Tyle że wieki temu miejscowość nazywała się Witoroz, Witoraz, Witoż, Witoradz, a nawet Woroszino. W wydanym w 1893 roku tomie „Słownika geograficznego Królestwa Polskiego” Witoroż znajdziemy pod hasłem Witoraz albo Witoradz.

W roku 2005 parafia Witoroż obchodziła okrągły jubileusz 400-lecia. Założył ją bowiem w 1605 r. kanclerz wielki litewski książę Lew (lub jak niektórzy wolą Leon) Sapieha. On to wybudował i uposażył pierwszy drewniany kościół obrządku greckiego pod wezwaniem św. Michała. W 1739 r. wybudowano nowy, również drewniany kościół. Słynął on z pięknych obrazów w ołtarzach. W wielkim ołtarzu był obraz Matki Boskiej trzymającej na rękach Zbawiciela Świata, w bocznych - wizerunki Zbawiciela Świata trzymającego glob oraz św. Michała Archanioła. Kościół ten służył unitom do 1874 r., kiedy to w ramach antyunickich represji zamieniono go na prawosławną cerkiew. Po I wojnie światowej, w 1919 r., kościół został rekoncyliowany jako parafialny łaciński pod wezwaniem św. Michała Archanioła.

Lata siedemdziesiąte XIX w. i prześladowania unitów nie były jedynym czasem, gdy funkcjonowanie witorożskiej parafii stanęło pod znakiem zapytania. Poważne kłopoty parafianom z Witoroża przyniosły lata II wojny światowej. Podczas niemieckiej okupacji Ukraińcy zajęli tutejszą szkołę. Następnie z inicjatywy prawosławnego duchownego zażądali przekazania kościoła parafialnego w Witorożu na cerkiew prawosławną. Parafianie wystąpili w obronie swojego kościoła i to nie tylko biernie. Po całodziennej utarczce nie pozwolili Ukraińcom zająć swej świątyni. To był jednak dopiero początek walki, której finał w warunkach okupacyjnych był przesądzony, bowiem Ukraińcy mieli po swojej stronie Niemców. Prawosławni słali do niemieckich władz donosy, w których oskarżali proboszcza parafii Witoroż księdza Wiktora Sopyłę i wielu parafian o antyniemiecką działalność. Niemcom doniesiono np., że ksiądz Sopyła święcąc w Wielką Sobotę pokarmy w jednej ze wsi, miał powiedzieć do zgromadzonych parafian: „Cieszcie się moi drodzy, że macie jeszcze co święcić i jeść, bo Niemcy nie zdołali jeszcze wszystkiego zabrać”. Ta wypowiedź stała się przyczyną aresztowania księdza Sopyły, a stało się to 8 kwietnia 1940 r. Po aresztowaniu proboszcza Niemcy zamknęli kościół w Witorożu, a następnie przekazali prawosławnym na cerkiew. W ten sposób historia się powtórzyła. Podobnie jak w 1874 r. przy pomocy zaborczych władz rosyjskich zabrano kościół unitom, tak w 1940 r. przy pomocy niemieckiego okupanta parafianie z Witoroża ponownie stracili swoją świątynię. Na szczęście historia powtórzyła się nie tylko w przypadku odbierania kościoła, ale także jego oddawania. Niestety, zabór świątyni podczas ostatniej wojny oraz walki frontowe w 1944 r. przyczyniły się do poważnych uszkodzeń - nie tylko samego kościoła, ale również plebani i budynków gospodarczych.

II wojna światowa i prześladowania unitów w ostatniej ćwierci XIX w. nie stanowiły jednego okresu próby dla mieszkańców wsi Witoroż i okolic. Tereny te były bowiem miejscem znaczących wydarzeń w czasie powstania styczniowego. Na przełomie lutego i marca 1863 r. doszło tutaj do znacznej bitwy zwanej „pod Borkiem”, podczas której Rosjanie ponieśli spore straty. Także 16 czerwca 1863 r. pomiędzy wsiami Witoroż, Leszczanka i folwarkami Krasówka oraz Dubów rozegrała się bitwa oddziału ppłk. Karola Krysińskiego z 2 kolumnami wojsk rosyjskich. Otoczonemu przez Rosjan Krysińskiemu udało się dzięki umiejętnemu dowodzeniu wyprowadzić swój oddział z okrążenia.

Myliłby się jednak ten, kto myśli że wielowiekowe dzieje parafii Witoroż i tworzących ją miejscowości to tylko walki i powstania. Wieś Witoroż była niegdyś centrum obszernych dóbr ziemskich, na które składały się wsie: Witoroż, Strzyżówka, Leszczanka, Zasiadki, Sokul oraz folwark Danówka. Wojny i powstania były czymś wyjątkowym wśród lat ciężkiej i mozolnej pracy tutejszych mieszkańców.

Obecnie tereny parafii Witoroż słyną z lasów. Lasy te, które niegdyś dawały schronienie unitom, powstańcom i żołnierzom Armii Krajowej z oddziału „Zenona”, są wielkim atutem okolic i całej gminy Drelów, do której Witoroż należy. Lasy to niezwykłe, bowiem na przykład właśnie w leśnictwie Witoroż znajduje się 5-hektarowy obszar występowania jodły, drzewa które nie występuje w tej części Polski i w tym klimacie. Warto więc przemierzać witorożskie lasy, a umożliwia to szlak turystyczny, który wiedzie z Dołhy przez Sokule, Danówkę i Witoroż do Leszczanki.

PROŚBA O UTWORZENIE PARAFII